Trzydniowa wycieczka do Wrocławia
W dniach 4- 6.10.2017 r. uczniowie klas 3a, 3b i 3e pod opieką wychowawców: p. Agnieszki Karpińskiej, p. Jolanty Batok i p. Pawła Kuligowskiego uczestniczyli w wycieczce do Wrocławia. Dolny Śląsk to prawdziwa kopalnia atrakcji turystycznych – kraina wspaniałych zamków, ciekawych miejscowości o pięknej zabudowie. Stolicą całego regionu jest Wrocław. Zwiedzanie miasta rozpoczęliśmy od Ostrowa Tumskiego – perły Wrocławia. Zwiedziliśmy katedrą św. Jana Chrzciciela-arcydzieło gotyku z XIV w., wrocławski rynek, który był dawniej największym placem targowym w Polsce, a późnogotycki ratusz jest najokazalszą budowlą w kraju. Rynek otaczają kamienice ufundowane przez wrocławskich patrycjuszy. Dumą wrocławian są mosty. W mieście jest ponad 100 przepraw, nic dziwnego, że to miasto zwane jest Wenecję Północy. Następnego dnia udaliśmy się do Książa. Z przewodnikiem odbyliśmy podróż przez najpiękniejsze zamkowe sale. Oprócz zamku zwiedziliśmy otoczenie rezydencji – kompleks dwunastu ogrodów tarasowych ułożonych piętrowo na zamkowym zboczu. Kolejnym punktem programu była wałbrzyska palmiarnia, w której mogliśmy obejrzeć ponad 250 gatunków roślin ze wszystkich stref klimatycznych i różnych kontynentów. Warto zobaczyć m.in. bambusy, fikusy i krzewy z Azji, eukaliptusy, świerki i sosny z Australii, byliny z Afryki, kaktusy i agawy z Ameryki Środkowej czy rośliny cytrusowe z basenu Morza Śródziemnego. Roślinność na zdjęciach mówi sama za siebie.
Szczawno Zdrój -piękna miejscowość uzdrowiskowa to kolejny punkt programu. Tu mogliśmy skosztować wody, która ma zastosowanie w lecznictwie i posłuchać koncertu fortepianowego w wykonaniu naszych koleżanek: Aleksandry Leszczyńskiej i Martyny Izdebskiej. Ostatnią atrakcją wycieczki była wizyta we wrocławskim afrykarium. W dziewiętnastu akwariach i basenach o pojemności niemal 15 000 000 l wody mogliśmy zobaczyć okazy zamieszkujące plażę i rafę koralową Morza Czerwonego, rzekę Nil, krainę Wielkich Rowów, głębię Kanału Mozambickiego, plażę Wybrzeża Szkieletów Namibia i Dżunglę dorzecza Kongo. Jednak wszystko co dobre, szybko się kończy. Wczesnym popołudniem, pełni wrażeń i ciekawych wspomnień, wyruszyliśmy w drogę powrotną.